Choć wiele problemów mam to ten jedyny stał się przyjemnością...który warto wspominać po latach...życie w koloze pomarańczy.. i muzyka brzmi ładniej i chce sie zyc ..... ale tego kogoś ma sie cel w zyciu.właśnie dla tej osoby...I ona -przybijające piosenki stają sie bez sęsu i mozna ich sluchac na okrąglo,...."Jestem sama taki los(...)"i tak dalej..:]
tak kazoła mi ciocia no buziaczki ;]
pozdro dla katarzynki i dla cioci ;]
Duzo ludzi czegos chce ale ja mam tzko 3 zyczenia...chodzic do szkoly tanca oczywiscie w rytmie rap,byc szczesliwa i miec przyjaciol
koniec
Właśnie powiedziałam nara mojemu niewiernemu chłorakowi...Bo przykro mi powiedzieć ze drugi sie szykuje.I choć ze rrobiłam to przed chwilą ciesze sie ze swojej decyzjii.:D Musze konczyć musze isc do szkoly...
Oj będzie sie działo,,, Opowiem wam historie nie słychaną...byliśmy na w-f na nowo wyrematowanym stadjonie.byly tam dwie klasy:6D i 6 A.{podzieleni wszyscy na dzieczyny i chlopaki..}Gdy skonczylam biedz na 60 m.pokazalam jezyk takiemu "bylemu"mojej przyjaciolki...a on to:
-ladny masz jezyk-powiedział...,
a ja co mi pierwsze wpadło do głowy to pocałunek...no jak wam sie kojarzy facet z językiem...;]no pocałunek..;]
-dobry do całowania-powiedzialam....'''' myślałam ze sie tam przekręce...
-a chcesz spróbować-powiedzial
to juz naprawde bym sie tam przekręcillllllaaaa..;];];]
od tej pory nazywaja mnie jezyczek.... a i w piatek dowiedzialam sie kto jest nastepny do calowania..;];];]to sie
juz kolejka robi...bedzie sie dzialo
całusy dla:katzrzynki i dla chlopcow z 6A ;] pozdro;]
Rok szkolny się zaczą...W szkole nawet fajnie nie narzekam...Tylko jeden facet czuję do mnie miętę i nie wiem co mam zrobić , bo dręczy mnie i dręczy...Ale On jest taki sobie, gdzy tylko mnie widzi zaraz się popisuję, ale coż taka wola niebios...Poproszę o poradę...