sie 28 2006

Ściana płaczu...


Komentarze: 2

Gdy śnię nagle pojawiają się przykre zdarzenia.Wiecie być przy dwóch śmierciach to nie taka prosta sprawa.Uporać się z kłębkiem myśli.Już wiem jak czują się ludzie , którzy przerzyli katastrofę lotniczą albo wypadek samochodowy.Ja byłam przy dwóch śmierciach i to moich najbliższych...Może to czasem pomaga.A może i nie.Co miesiąc przypominam sobie jak to byłoi jaki był ból...żal...smutek...rozpacz...W Chinach cieszą się z tego z czego my płaczemy.Pamiętam wszystko,ale i tak z roku na rok zostają tylko urywki...

w. : :
lauros
29 sierpnia 2006, 11:37
no prosze komętować....
Kasia
29 sierpnia 2006, 10:10
W Chinach?

Dodaj komentarz